Fantastyka
Sekrety nieumarłych - Mika Modrzyńska
Liczba stron: 384
Data wydania: 22 styczeń 2025 r.
Seria: Welesówna
Tom: 2
Welesówna | Sekrety nieumarłych
„Sekrety nieumarłych” – humor, tajemnice i neonowe emocje
Nie każda książka musi być wybitnym dziełem literatury – czasem wystarczy, że przynosi czystą radość i pozwala się zrelaksować. „Sekrety nieumarłych” autorstwa Miki Modrzyńskiej to właśnie taki tytuł: pełen humoru, fantazji i emocji, które skutecznie umilają wieczór.
Zanim przejdziemy do treści, trudno nie wspomnieć o okładce – neonowe barwy aż krzyczą: „Weź mnie do ręki!” A co czeka w środku? Historia, którą pochłoniecie w jeden wieczór, bawiąc się przy tym doskonale.
Po lekturze pierwszego tomu wiedziałam, czego mogę oczekiwać, ale autorka i tak potrafiła mnie zaskoczyć. Główna bohaterka, Tosia, to nastolatka pełna barw – niczym okładka książki – a jej przygody w małym miasteczku Brzózki pełne są absurdalnego humoru, tajemnic i niespodziewanych kłód rzucanych pod nogi. Mogłabym te perypetie i humor przyrównać do „Sabriny, nastoletniej czarownicy” – tym razem jednak w wersji z dużą dawką polskiego klimatu.
Mika Modrzyńska mistrzowsko bawi się słowem. Jej żarty sytuacyjne i przemyślane dialogi wywołują szeroki uśmiech, a wewnętrzne rozterki Tosi, która próbuje unikać odpowiedzialności, są niezwykle autentyczne. Choć fabuła nie jest przesadnie skomplikowana, książka nadrabia humorem i energią, które kipią z każdej strony.
Czy są jakieś minusy? Finał mógłby być bardziej spektakularny, a świat Brzózki jeszcze lepiej rozwinięty. Wątki związane z Welesówną wydają się jedynie muśnięte, podczas gdy mogłyby stać się solidnym fundamentem tej opowieści. Niemniej, to nadal świetna lektura – idealna na jeden wieczór, kiedy chcecie odpocząć od codzienności.
Polecam ją nastolatkom, ale i starszym czytelnikom, którzy szukają czegoś lekkiego i odprężającego. „Sekrety nieumarłych” to guilty pleasure w najlepszym wydaniu.
Opinia powstała przy współpracy z wydawnictwem SQN