A gdyby tak... (Przeznaczenie Violet i Luke'a - Jessica Sorensen)


Zazwyczaj dość sceptycznie podchodzę do serii, w których w kolejnych tomach pojawiają się inni główni bohaterowie. Wtedy zazwyczaj zaczynam się zastanawiać, czy dany autor robi to z własnej chęci przekazania całkowicie innej historii w wykreowanym już od podstaw świecie, czy po prostu nie ma pomysłu na ciągnięcie wątku z poprzednich tomów. Jednak Jessica Sorensen was nie zawiedzie.

Życie Luke'a Price’a od zawsze zależało od porządku, kontroli i twardego stawiania czoła światu. Nic nieznaczące związki z kobietami były dla niego rozrywką - sposobem na wyciszenie chorych wspomnień z dzieciństwa. Luke rozpaczliwe pragnie zapomnieć o przeszłości, ale – nieważne, co zrobi - ona i tak będzie go prześladować.*

Naprawdę obawiałam się tej książki. Callie i Kaydena pokochałam od samego początku, było w nich coś pięknego, ale tragicznego zarazem. Violet i Luke przewijali się w dwóch poprzednich tomach gdzieś ukradkiem, ale nie do końca byłam przekonana, czy ich historię chcę poznać. Było to dla mnie, mogę nawet to śmiało napisać: obojętne. Jednak po przeczytaniu trzeciej książki z serii The Coincidence mogę stwierdzić: myliłam się, oni wcale nie byli mi obojętni.

Tragiczne historie zawsze znajdą wiernych czytelników. Z jednej strony jest to smutne, że pragniemy trudnych tematów, które gdzieś w swoim rozwinięciu niosą ze sobą iskierkę nadziei. W życiu jednak bywa przewrotnie i nie każda książka musi skończyć się tak jakbyśmy tego planowali. Autorka się po prostu z nami bawi. Wodzi nasze serce na niechybne rozbicie. A może jednak warto wierzyć, że się uda?

Przeciwieństwa się ponoć do siebie przyciągają, i chociaż na pozór Violet i Luke nie mają ze sobą za wiele wspólnego, jednak mają się ku sobie i walczą z samymi sobą, a tym samym i my nie potrafimy się od nich odpędzić. Autorka w dwóch poprzednich tomach ukazała nam Violet jako dziewczynę, która ciągle znajduje sobie innego na każdą noc, a Luke nie stroni od alkoholu, dobrej zabawy, no i dziewczyn. Trzeci tom wprowadza nas w odrętwienie, ponieważ każdy z nas może mieć codziennie na twarzy maskę, a powrót do realności może być niemożliwy, w szczególności, gdy inni już przykleili tobie łatkę.

Nie chcemy już po prostu czytać przesłodzonych historii, gdzie wszystko każdemu się udaje. Chcemy poczuć się zmaltretowani losami bohaterów i tutaj autorka świetnie sobie poradziła - czyżbym przyznawała się do masochizmu? Chociaż i tak będę uważać, że dwa poprzednie tomy, gdzie głównymi bohaterami byli Callie i Kayden, były nieco lepsze, może nawet bardziej mroczne? Pomimo tego warto było przeczytać historię Violet i Luke'a i polecam ją z czystym sumieniem. Uwaga na zakończenie, może się na was odbić psychicznie...


Tytuł oryginału: The Destiny of Violet and Luke
Data wydania: 31.10.2016
Liczba stron: 368
Seria: The Coincidence
Tom: III
Przypadki Callie i Kaydena | Ocalenie Callie i Kaydena | Przeznaczenie Violet i Luke'a
Gatunek: Literatura dla młodzieży
Wydawnictwo: Zysk i S-ka - dziękuję!
* opis pochodzi ze strony Wydawnictwa