Dla młodzieży
Piąta fala - Rick Yancey
Po przeczytaniu tej książki, zaczniecie się zastanawiać nad kiełkującymi w waszych głowach pytaniami: Czy kosmici są wśród nas? Czy tak naprawdę jest to możliwe? Jeżeli weźmiecie sobie do serca powieść Ricka Yancey’a, to niezaprzeczalnie będziecie doszukiwać się wszelkich znaków, świadczących o tym, że nie jesteśmy na tym świecie sami.
Pierwsza fala. Ciemność
Druga fala. Powódź
Trzecia fala. Zaraza
Czwarta fala. Uciszacze
Takim oto wstępem autor zaszczepia w Nas niepewność. Każda z
fal sprawia, że z siedmiu miliardów ludzi pozostaje przy życiu tak mała
populacja, że wiara w możliwość odwetu przestaje wręcz istnieć. Impuls
elektromagnetyczny powoduje, że jakikolwiek kontakt możemy nawiązać tylko
poprzez słowa. Ogromne fale zmiatają nadbrzeżne miejscowości wraz z ludźmi.
Zaraza, która dziesiątkuje ludzi, jest obecna w każdym domu i w każdym
najmniejszym zakamarku. Gdy następuję czwarta fala, garstka ludzi, którzy
pozostali przy życiu, są wytrapiani i mordowani z zimną krwią przez Uciszaczy.
Po niej następuje piąta fala, która w samej istocie jest tak diabolicznym
planem, że praktycznie rzecz biorąc, ludzi czeka totalna zagłada.
Ważne jest nie to, ile mamy czasu, ale to, co z
nim zrobimy.
W pięciuset stronicowym tomie, mamy wgląd już do
zniszczonego świata z czterech perspektyw młodych ludzi, którzy wszelkimi
siłami trzymają własne życie w ryzach, nie pozwalając się mu wymknąć. Cassie,
Evan, Ben i Sams, pozwalają nam zrozumieć, z czym muszą się mierzyć każdego
dnia. Uciszacze spowodowali to, że już nie są w stanie wierzyć nikomu, tylko
samym sobie, a co za tym idzie, zabójstwo nie jest dla nich niczym trudnym.
Ciągła tułaczka i ucieczka przewijają się przez karty tej historii. Uwierzcie, na
piątą falę nie jesteście w stanie się przygotować, módlcie się, by do Was nie
dotarła.
Książka pomimo swojej objętości sprawia, że czas nagle
przyśpiesza, a my zapominamy o tym, że następnego dnia musimy wstać do pracy.
Opisywanie sytuacji z różnych perspektyw, moim zdaniem jest dość powszechnym
zagraniem, lecz zarazem udanym w tym przypadku. Ponieważ dzięki temu,
dostrzegamy warsztat autora, który potrafi ze strony na stronę, wejść w umysł
kolejnego bohatera i zmienić całkowicie postrzeganie przez nas opisywanych
sytuacji. Przeszłość oraz teraźniejszość, przeplatają się w tej historii cały
czas. Więc miałam odczucia, jakbym przeglądała wspomnienia np. gdy Cassie,
miała czas na rozmyślanie, o chwilach które kiedyś były i które niestety już
nie wrócą.
Każdego z bohaterów polubiłam do granic możliwości, nie
przeszkadzał mi również wątek miłosny, który moim zdaniem nie został
naszkicowany tutaj w sposób nachalny, wręcz przyjemnie było przeczytać pewną
część, która wskazuje na to, że nawet podczas ogromnego zagrożenia,
potrzebujemy kogoś blisko siebie. Tajemnice, które są tutaj przedstawiane, są
rozwiązywane w odpowiednim momencie. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co
zdarzy się na następnej stronie, więc zaliczam to do ogromnych plusów. Nawet
podczas tak trudnych czasów, nie brakuje tutaj wypowiedzi nacechowanych
humorem, które również oddają realizm sytuacji, w której bohaterowie się
znajdują.
Każda najmniejsza część tej historii, zaszczepia w Nas
nadzieję, że jednak się uda wytrwać w tym trudnym świecie. Po przeczytanej
książce, nawet zaczynamy mieć szansę na to, że odwet jest również możliwy.
Jeżeli jesteście ciekawi, jak kosmici byliby w stanie nas zaskoczyć i jaki był
cel ich działań, to książka dla was. Jestem pod ogromnym wrażeniem pomysłu na
tę książkę, który był strzałem w dziesiątkę.
Trudno zaplanować coś na przyszłość, kiedy
przyszłość okazuje się zupełnie inna od tego, co zaplanowałeś.